Mirosław Rojek

jego drugą żoną jest gitara basowa, której jest wierny od 40 lat. Drugą oficjalnie, choć może w sercu i pierwszą, gdyż się z nią nigdy nie rozstaje i zawsze ceremonialnie pakuje ją do pokrowca przed snem. Wyjątkowy pasjonat – jedyny w swoim rodzaju. Na scenie od zawsze i na zawsze. Uczestnik Must Be The Music.