Mariusz Mierzejewski

od dziecka zamiast z misiem śpi z gitarą elektryczną. Gdy ją dotyka to ona szaleje. Publiczność dostaje gęsiej skórki. Mógłby otworzyć sklep z bielizną, bo po każdym koncercie wraca z pełną walizką sprzątając na scenie. Czaruje gości również swoim wokalem. Wielokrotny laureat konkursów muzycznych, zwycięzca „Supertalent” Wyszków, uczestnik Must Be The Music.